Serdecznie witam i o zdrowie pytam

Witam,
mam nadzieję, że miło spędzisz tu czas i jeszcze kiedyś mnie odwiedzisz.

wtorek, 16 marca 2010

Khy, khy, khy

Astma mnie męczy, dręczy i żyć nie daje :( Zaciska niewidzialne obręcze na moich płucach, oskrzela zatyka gigantycznymi korkami, w gardło wpycha kluchę pęczniuchę i oplata szyję czyś w rodzaju boa dusiciela z niematerii... A do lekarza ciągle nie po drodze. Bo albo mi coś nieprzewidzianego na głowę spada i muszę odwołać wizytę tuż, tuż przed, albo doktor nie dojedzie... A zapisy znowu na za tydzień albo dwa... albo...
A tu dwoje dzieci bawić się chce, dywan żąda kontaktu z odkurzaczem, sąsiad pali w łazience i dzieli się ze wszystkimi wydychanym dymem za pośrednictwem przewodów wentylacyjnych... :/

sobota, 13 marca 2010

Zupa dnia

Pyszna zupka truskawkowa

makaron (świderki, wstążki lub cokolwiek innego)
paczka mrożonych truskawek (świeże w sezonie)
jabłko
gruszka
mała śmietana
cukier
cukier waniliowy
cynamon

Makaron gotować bez dodatku soli i oleju. W połowie czasu gotowania dodać truskawki. Pod koniec dodać pokrojone w drobną kostkę gruszkę i jabłko oraz przyprawy. Nie gotować zbyt długo, gruszka i jabłko mają się jedynie sparzyć, nie ugotować. Zmiksować. Lekko przestudzić. Dodać śmietanę.
Mniam :)

Smacznego!!!

niedziela, 7 marca 2010

Igor - ciekawe zajęcie na chwil parę

Dostarcza mnóstwo radości, ćwiczy zdolności taneczne i wokalne dziecka, jest niezłym substytutem porannej gimnastyki dla mamy ;)
U nas leci ok. 5 razy pod rząd. Naprawdę można się nieźle zasapać, powtarzając wszystko za Igorem. Zwłaszcza, że wciąż słychać: mama, tańcz!
Miłej zabawy :)