Serdecznie witam i o zdrowie pytam

Witam,
mam nadzieję, że miło spędzisz tu czas i jeszcze kiedyś mnie odwiedzisz.

czwartek, 22 lipca 2010

Wierszem powiedziane ;)

Jeszcze troszkę jej się czasem pomyli, a czasem pominie jakiś wyraz lub nieco pomiesza kolejność, ale... sama z siebie zabawia się mówieniem wierszyków z pokazywaniem. "Tu, tu, tu kokoszka" i "Murzynek malutki" to jej ulubione. Śpiewać też lubi, najlepiej jeśli przy okazji można zatańczyć, niekoniecznie przed publicznością. Przy różnych okazjach podśpiewuje ukochaną "Ta Dorotka" i kilka innych bliskich jej maleńkiemu serduszku "Wlazł kotek...", "Panie Janie", " Stary niedźwiedź..." :) Chyba niezły repertuar, jak na Królewnę, która 22 dni temu skończyła 2 latka :D
A czasem sama wymyśla piosenki. Te własne wyśpiewuje najgłośniej, na całe gardło, wzbudzając sensacje wśród przygodnych słuchaczy. Podczas naszych króciutkich wakacji zachwyciła pewną starszą panią, plażującą tuż koło nas nad jeziorkiem. Zosieńka, aby urozmaicić sobie czas ubierania się po kąpieli, wymyślała na poczekaniu i śpiewała piosenkę o komarze. Co prawda rymu ciężko w niej się było doszukać, ale za to jaki temat na czasie! Pioseneczka opowiadała o komarze, który siedział na łopacie, chciał ugryźć Zosię, ale ona się go nie boi, bo ma płyn na komary i robi nim psik, psik :)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz